ja jednak wole czuć grunt pod nogami;-) jedyna szansa na mój lot, to upić, zapakować, i w górę;-)ale obawiam się efektów ubocznych, więc raczej odradzam wszem i wobec, i sobie zwłaszcza;-)
hmmm lot balonem, mimo wszystko brzmi wysokościowo;-) więc jak dla mnie niestety kicha... ale balony lubię oglądać, stojąc stabilnie na ziemi;-) mówisz bangi??? podobno każdy po skoku dostaje "zielone" papiery, prawda? czy fałsz?
Hej! Widziałam nad morzem, że taki lot można odbyć z instruktorem :) Kiedy tam będę następnym razem, to przy sprzyjającej pogodzie i z aparatem w ręku - przelecę się nad Bałtykiem :))) A co! Od dawna to planuję :)
;-) no ja widziałam i nad morzem, i w górach, a teraz to już latają na moim niebie;-) relaksujesz się na słoneczku a tu fiuuuuuuuu i coś nad głową pomyka;-) ja nawet gdyby mnie upchnęli w jakimś koszyku, to chyba nie na trzeźwo i z zawiązanymi oczami;-) i gwarantuje przyspawanie się do najbliższej stabilnej części;-) więc dla zdrowotności lepiej nie;-) ale jak Ty nie masz stracha to trzymam kciuki aby się udało, bo podobno wrażenie nieziemskie;-) Pozdrawiam i Witam;-)
ja też nie..
OdpowiedzUsuńteatralna
chyba bym się.. piiiiiiiiiiiip;-)
Usuńoj... i ja nie... nigdy w życiu :))
OdpowiedzUsuńpodobno mówią, że nigdy nie należy mówić nigdy, ale w tym temacie jestem pewna na 101%;-) żame, never, nikagda, nigdy;-)
UsuńJa w życiu nie!!! W żadnym wcieleniu nawet, bym rzekła!!!
OdpowiedzUsuńnawet gdybyś była nietoperzem???;-);-);-) hmmmmmmm;-)
OdpowiedzUsuńJazzu Ty mię strasz;-) Żadnym nietoperzem, otóż!
Usuńno oki, ale ogólnie chodziło o fruwajki jakieś, bo przecież nigdy nie wiadomo wszak;-)
Usuńpodfruwajki?
Usuńa to ładne z tym nietoperzem ))))))))))
OdpowiedzUsuńteatralna
;-);-);-) a tak jakoś mi się nasunęło;-)
UsuńTeż bym polatała... gdybym umiała :)
OdpowiedzUsuńja mam lęk wysokości więc nic tu nie pomoże;-)
UsuńJa też mam, co nie zmienia faktu, że mam tęsknicę na latanie czasami :)
Usuńja jednak wole czuć grunt pod nogami;-) jedyna szansa na mój lot, to upić, zapakować, i w górę;-)ale obawiam się efektów ubocznych, więc raczej odradzam wszem i wobec, i sobie zwłaszcza;-)
UsuńA moja Młoda tak, nawet bardzo tak. Ja wew życiu nie, gdyż jestem cykor ;o)))
OdpowiedzUsuńno kurczę też cykorek ze mnie w tej kwestii, że hej;-) dlatego ja wolę tak od dołu po podpatrywać nr. butów;-)
OdpowiedzUsuńja też nigdy, i nigdy i przenigdy :)))) ale popatrzeć można ...
OdpowiedzUsuńtak, zwłaszcza jak się mieszka pod kanałem przelotowym;-)
Usuńwśród kilku marzeń do spełnienia miałem między innymi skok ze spadochronem... przeszło mi po skoku na bangi... pozostało marzenie o locie balonem
OdpowiedzUsuńhmmm lot balonem, mimo wszystko brzmi wysokościowo;-) więc jak dla mnie niestety kicha... ale balony lubię oglądać, stojąc stabilnie na ziemi;-) mówisz bangi??? podobno każdy po skoku dostaje "zielone" papiery, prawda? czy fałsz?
OdpowiedzUsuńHej! Widziałam nad morzem, że taki lot można odbyć z instruktorem :) Kiedy tam będę następnym razem, to przy sprzyjającej pogodzie i z aparatem w ręku - przelecę się nad Bałtykiem :))) A co! Od dawna to planuję :)
OdpowiedzUsuń;-) no ja widziałam i nad morzem, i w górach, a teraz to już latają na moim niebie;-) relaksujesz się na słoneczku a tu fiuuuuuuuu i coś nad głową pomyka;-) ja nawet gdyby mnie upchnęli w jakimś koszyku, to chyba nie na trzeźwo i z zawiązanymi oczami;-) i gwarantuje przyspawanie się do najbliższej stabilnej części;-) więc dla zdrowotności lepiej nie;-) ale jak Ty nie masz stracha to trzymam kciuki aby się udało, bo podobno wrażenie nieziemskie;-) Pozdrawiam i Witam;-)
Usuń